Abstrakt
W Styczniu 1876 r. udaliśmy się razem z p. Konstantym Jelskim do Tumbezu na północnem pograniczu Peru, gdzie pragnęliśmy bawić aż do Kwietnia, aby z nastaniem pory suchéj, poczynającéj się w Maju. wyruszyć w góry, do lasów zapadłéj prowincyi Jaen. Gdy jednak okazało się, że Tumbez wymaga dłuższéj, niż czteromiesięczna, eksploracyi, przedłużyliśmy pobyt nasz aż do końca Lutego 1877 r. Przez ten rok pobytu mieliśmy wielokrotną sposobność obserwowania zbliska krokodylów, a rezultat naszych spostrzeżeń stanowić będzie treść niniejszego artykułu. Dobrze jednak będzie dać krótką wzmiankę o położeniu okolicy.