Abstrakt
Dziedziną nauki, którą ja się osobiście zajmuję, jest Biocybernetyka. Gdyby chcieć najkrócej powiedzieć, czym ona jest, to można by wskazać na łączne występowanie w jej nazwie pierwiastka związanego z biologią, medycyną, przyrodą („Bio...”) oraz pierwiastka związanego z techniką i naukami ścisłymi (”cybernetyka”). Oznacza to, że biocybernetyka „spina” dziedzinę biologii i medycyny z dziedziną techniki. Czy takie „spięcie” jest potrzebne? Zdecydowanie tak!